"Jeśli pot­ra­fisz o czymś marzyć, to pot­ra­fisz także te­go dokonać." - Walt Disney

Dzisiaj będzie o bajkach. Co prawda Dzień Dziecka już za nami, ale kto powiedział, że filmy animowane są tylko dla dzieci? Zawsze miło jest obejrzeć ulubioną bajkę z dzieciństwa, powspominać. A tytułem mistrza w kategorii "bajki" od kilku pokoleń cieszy się Disney. Cofnijmy się więc dzisiaj, 2 czerwca, czyli prawie w święto dzieci, do lat dzieciństwa.

Krótko o początkach

Walter to czwarte dziecko państwa Disney'ów, dwa lata po nim na świat przyszła jeszcze Ruth. Od małego fascynuje go tylko jedno - rysowanie. Disneyowie nie są zbyt zamożni, z czasem problemy finansowe stają się naprawdę poważne. Wtedy Walter wpada na pomysł. Rysuje dniami i nocami, wkładając w każdą pracę całe swoje serce. Sąsiedzi z radością kupują dzieła chłopca, są naprawdę piękne. Może nie są warte majątku, ale trochę zawsze udaje mu się zarobić. Mając 20 lat sprzedaje kilka obrazków i z kilkoma dolarami w kieszeni spodni wyrusza w drogę, na podbój Hollywood. Matka krzyczy, że to szaleństwo,

ojciec nie może uwierzyć i jest przekonany, że Walter "się wyszumi" i wróci za kilka miesięcy. Ale Walt nie wraca. Co więcej, dołącza do niego brat i razem zakładają Disney Brothers Studio. Myślą bardzo ambitnie: skoro są filmy dźwiękowe, to czemu nie kreskówki. Tak powstaje "Willie z parowca". Do dźwięku dokładają kolor. Niedługo potem Walt zdobywa pierwszego Oskara. Disney staje się wielką kampanią, a znad bramy wejściowej zerka z uśmiechem wielka głowa Myszki Miki - największego sukcesu Waltera. Kiedy bracia snują plany na temat wielkiego parku rozrywki o nazwie Disneyland, Walt dowiaduje się, że ma raka. Zostaje mi parę miesięcy życia, które przeznacza na budowę Disneylandu. W między czasie przygotowuje film animowany, w którym przekazuje swoim pracownikom swoją wolę, jeśli chodzi o rozwój Disney Company. Najwyraźniej filmik musiał być naprawdę świetny, bo przecież firma prosperuje w świetnym stanie do dzisiaj!

Księżniczki Disney'a

Czyli śliczne, drobne bohaterki, które zawsze znajdują miłość swojego życia. Od dłuższego czasu Disney miłuje się w opowieściach tego typu (i dobrze!). W między czasie powstała pewnego rodzaju lista, kanon księżniczek Disney'a, czyli 10 bohaterek, które (nawet jeśli nie są księżniczkami w filmach) osobowościowo i wizualnie odpowiadają ideałom bajek animowanych. Porównując je między sobą, można łatwo zobaczyć, jak bardzo zmienił się ten disney'owski ideał, albo raczej jak bardzo podporządkował się naszym czasom. W kolejności chronologicznej wygląda to mniej więcej tak:

1. Królewna Śnieżka

Tą historię zna chyba każdy. Bracia Grimm opowiadają nam bajkę o ślicznej dziewczynie, jej okrutnej macosze (tak to się odmienia?) i siedmiu krasnoludkach. Disney'owa piękność to słodka, łagodna, delikatna, uczciwa, pomocna, wyrozumiała ufna i bardzo łatwowierna. Byle podstęp sprawił, że dziewczyna ledwo uchodzi z życiem (ze śpiączką w każdym razie) i to tylko przy pomocy innych. Krótko mówiąc typowa dama w opałach. Kobieta wzorowana na ideałach sprzed wieków: dobrze gotuje, bardzo dziewczęca, trochę głupia. Ale bajka bardzo przyjemna.

2. Kopciuszek

Kolejna dobrze nam znana bajka i znowu to bracia Grimm prowadzą nas do bajowego świata. Tym razem poznajemy dziewczynę na oko zupełnie przeciętną; ubrana w najgorsze łachy, wiecznie z miotłą w ręku, wykonuje najbardziej wyszukane rozkazy swojej macochy i dwóch, brzydkich przyrodnich sióstr. Tylko że Kopciuszek "ma plecy", o których sama do pewnego wieczoru nie ma pojęcia - w końcu nie każdy ma wróżkę chrzestną! Widać już różnicę, między Kopciuszkiem, a Śnieżką. Myślę, że tą drugą nie byłoby stać na ucieczkę z domu na tę jedną noc.

3. Ariel

Pierwszy krok Disney'a w stronę księżniczek niezależnych. Arielka to najmłodsza córka Trytona. Jest odważna, zuchwała i znudzona życiem pod wodą. Udaje jej się uwolnić spod tafli wody, czym oczywiście ściąga na siebie kłopoty. Ale warto! Jeden z lepszych filmów i cudowne rysunki.

4. Aurora

Znana bardziej jako Śpiąca Królewna. Disney ubarwił trochę tą opowieść, dodając trzy wróżki-opiekunki, kilka piosenek i smoka. Trudno natomiast odgadnąć charakter Aurory, gdyż królewna odgrywa w tej bajce rolę właściwe niewielką. Ważniejszy jest tu książę, który w akcie miłości rzuca się na ratunek swojej ukochanej.

5. Bella

Ta bajka, moim zdaniem, zdecydowanie wygrywa w pojedynku z poprzedniczkami (nie licząc Małej Syrenki). Bella jest intelektualistką - wykształcona, kocha książki. Do jej mocnych stron należy przede wszystkim odwaga. Uczy nas, że nie liczy się wygląd, a wnętrze. I chociaż jest już trochę bardziej niezależna od Śnieżki czy Aurory, pozostaje księżniczką o pięknej twarzy i strojnej sukni.

6. Jasmine (nigdy nie przekonam się do Dżasminy)

Od Jasminy księżniczki niezależne, samodzielne i świadome swojej ceny zaczęły się na dobre. Jasmina nie zakochuje się w pierwszym lepszym bogatym księciu, przeciwnie. Rozpieszczeni i zepsuci zalotnicy zupełnie ją nudzą. Bierze więc sprawy w swoje ręce i wymyka się samotnie na targowisko. Jasmine jest chyba pierwszą księżniczką o egzotycznej urodzie.

7. Pocahontas

Księżniczka mojego dzieciństwa. Pocahontas była absolutnie idealna, każda mała dziewczynka chciała być dokładnie taka, jak ona. Ja również. Egzotyka tej postaci jeszcze bardziej przyciągała do siebie małe wielbicielki. Odwaga, radość z życia, bliskość z naturą i wierność własnym poglądom - to tylko niektóre z licznych zalet indiańskiej księżniczki. I ten piękny wątek miłosny, otwarte zakończenie i wieczne niepewności ("Czy Pocahontas i John ostatecznie znaleźli siebie nawzajem i rozpoczęli szczęśliwe życie?"). Pocahontas II komentować nie będę, bo zwyczajnie wymazałam ten film z pamięci. Po co niszczyć taki piękny obrazek faktami?

8. Mulan

Jak się zaczęło od Jasminy, tak Disney miłuję się w egzotycznych (w każdym razie nie-białych) księżniczkach aż do Mulan. Właściwie ona nawet nie jest księżniczką, nawet nie potrafi nalać porządnie herbaty czy wykonać prostych prac domowych! Na żonę się nie nadaje, to pewne. Sprawy komplikują się jeszcze bardziej, kiedy jej schorowany ojciec dostaje wezwanie: ma walczyć w obronie ojczyzny. Mulan decyduje się na szalone posunięcie, zastępuje go w walce. Wydaję mi się, że sama jej historia pokazuje wszystkie cechy dziewczyny i nawet bez znajomości filmu można przypisać jej wiele zalet.

9. Tiana

Nie mam za dużo do powiedzenia w tym temacie, bo Księżniczka i żaba to bajka z okresu, kiedy już filmów animowanych nie oglądałam nałogowo, a jedynie sporadycznie. I tak się składa, że akurat za tą bajką nie przepadam. Tiana to latynowska (pamiętam nagłówki: "WIELKI SKANDAL! Pierwsza latynowska księżniczka jest zbyt jasna!!!") kelnerka, która marzy o wielkiej restauracji. Odkłada każdy grosz, bierze wszystkie nadgodziny, ale los nie jest dla niej łaskawy. Do czasu. Jedna noc zmienia całe jej życie. Motyw księcia-żaby w nowym świetle. Jeśli zaś o Tianę chodzi to jest bardzo zdeterminowana i pracowita. Dwie nowe cechy wśród disney'owskich piękności.

10. Roszpunka

Najnowszy nabytek, w kanonie księżniczek pojawiła się niedawno, a już jest jedną z moich faworytek. Czemu? Bo częściowo wróciła do starego modelu. Jest słodka, dziewczęca, naiwna i urocza. Przy tym jest odważna i zaradna. I ma piękne włosy!

Kogo mi w kanonie księżniczek brakuje?

W liście uwzględniono większość charakterystycznych bohaterek disney'owych opowieści. Jednak moim zdaniem kanon jest trochę wybrakowany. Są postaci, które bym tam z chęcią umieściła.

1. Nala

Co z tego, że jest lwicą? Ma przecież charakter, piękne oczy, przeżyła romantyczną historię miłosną i nawet należy do lwiej rodziny królewskiej! Może i trochę wyłamuje się z listy ślicznych, drobnych kobietek o taliach osy, ale przekazuje nam ważne wartości i zdecydowanie należy się jej miejsce pośród księżniczek.

2. Merida

Przyznam, że zdziwiło mnie, że Meridy w kanonie nie ma. Może nie jest idealna, ale pasuje tam jak ulał. Jest sobą; odważną, zaradną, wiecznie nieodpowiedzialną, rudowłosą Meridą. Dziewczynki ją pokochały. Może jeszcze kiedyś do listy trafi?

3. Alicja (ta od Krainy Czarów)

Jest co prawda małą dziewczynką, ale w sumie to wcale niewiele młodszą od szesnastoletniej Aurorii. A, moim zdaniem, znacznie inteligentniejszą i bardziej niezwykłą. Może nie nosi strojnej sukni z bufiastymi rękawami, ale biało-niebieski fartuszek dodaje jej uroku.

4. Jane

Może to dlatego że uwielbiam Tarzana, a może dlatego, że Jane jest jedną z najładniejszych bohaterek disney'owskiego świata - wyjątkowo ją polubiłam. Do kanonu może i się nie nadaje (jest taka zwyczajna), ale warto o niej wspomnieć mimo wszystko. Ma wiele uroku i mimo wszystko upchnęłabym ją pośród tych wszystkich wystrojonych księżniczek, chociaż pewnie ona sama nie czułaby się tam najlepiej.

5. Megara

Najbardziej charyzmatyczna kobieta Disneya. Więcej mówić nie trzeba.

6. Esmeralda

Jest przede wszystkim piękna. I nawet jeśli jest biedną cyganką to na rangę "księżniczki Disney'a" zasługuję najbardziej ze wszystkich bajkowych kobiet.

A panowie?

No właśnie. Mamy listę ulubionych kobiet Disney'a, a gdzie jest kanon najfajniejszych panów? Kogo byście tam umieścili? Moja lista wyglądałaby mniej więcej tak (kolejność przypadkowa):

1. Tarzan

2. Shang

3. John Smith

4. Eric

Dla mnie wygraliby też konkurs na najlepszy pocałunek!

Koniec. Piąte miejsce zostawiam dla Kovu, ale ile można o tych lwach? Zostańmy więc, że na tej liście ograniczę się do ludzi.

Za co kochamy bajki Disney'a?

Poza świetnymi postaciami i jeszcze lepszymi piosenkami, za morały. Bo kto lepiej niż Kiara wyjaśni nam, jak ważna jest odmienność i pokój na świecie? Chyba tylko Pocahontas. Kto pokaże nam, że miłość jest ślepa tak, jak Bella? Są wartości, które najłatwiej odebrać, kiedy są przyozdobione pięknymi sukniami, długimi włosami i nutką niebezpieczeństwa. Są historię, które zostają z nami na zawsze. Dla mnie należą do nich dziecięce chwile, spędzone z Arielką, Mulan czy Simbą.

Chciałam zakończyć ten post którąś z piosenek Disney'a, ale zupełnie nie mogłam zdecydować się którą. Zostawiam Was więc z trzema piosenkami, z trzech różnych bajek i w trzech różnych językach. Miłego słuchania!

PS. Jakie są Wasze faworytki Disney'a? A faworyci? Ulubione bajki, piosenki? Piszcie w komentarzach!